czwartek, 22 stycznia 2015

Od Marcella, CD Emanuella

Zakryłem dłonią twarz z pomiędzy palców wystawiłem mu jęzor i zachichotałem histerycznie.
- Jesteś zarąbisty Ema i Chris też, chociaż jeszcze go tak "dosadnie" nie poznałem - powiedziałem cicho nadal zakrywając usta. Patrzyłem na niego przez ten cały czas, widziałem jak mimika twarzy tego chłopaka zmieniała się z sekundy na sekundę. Podniosłem ręce do góry, żeby się przeciągnąć, nadal na niego patrzyłem, a on na mnie. Rozłożyłem ręce na boki i zamknąłem oczy z uśmiechem. Gdy je otworzyłem od razu spojrzałem na Emanuela.
- Tylko rżnąć Ema ....Tylko rżnąć. Na twoim łóżku leży jakiś białowłosy gnojek .. No ku*wa podany jak na tacy..hahahaha.... Jeszcze tylko jabłko - śmieszek przerodził się w nieco głośniejszy rechot. Nagle obróciłem się na bok, przodem do Emy, podkuliłem nogi trochę bardziej do brzucha i zamknąłem oczy. Zrobiłem taką słodką minę, że chyba ja sam bym się rozpłynął. Hah.
- Nie zajmuję dużo miejsca więc chyba się zmieścisz, co? - uśmiechnąłem się nie otwierając oczu, byłem całkiem wyluzowany.

Ema?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz