środa, 28 stycznia 2015

Od Seth'a CD Nelcy

Jednak ja ponownie przeczułem, że będę musiał jej poóc. Cukierniczka, która stała na brzegu blatu zsunęła się z niego i poleciała ku ziemi. Złapałem ją nim spadła na podłogę.
-Wiesz, zaczynam się zastanawiać, czy to wszystko nie dzieje się przez Ciebie.-mruknęła.
-Dlaczego miałbym jakąś mocą rozrywać torby z zakupami i zrzucać z blatu cukierniczki ślicznym i bardzo miły paniom?-spytałem z szelmowskim uśmiechem. Nelcy odwróciła wzrok i uśmiechnęła się, a na jej policzkach pojawiły się dołeczki.-Ja po prostu wiem, że coś się stanie.-wziąłem cukierniczkę i łyżeczki. Przepuściłem Nel w drzwiach i poszedłem za nią.
-Przewidujesz przyszłość?-spytała.
-Prekognicja to nie jasnowidzenie.-Wytłumaczyłem z lekkim uśmiechem i usiadłem na mym miejscu.-Mam przeczucie, że coś się stanie. To taka intuicja.
-A masz jeszcze jakieś zdolności?-spytała.
-Potrafię się teleportować. Jednak tylko do miejsc, w których już byłem.
-Czyli, tak czysto teoretycznie, w każdej chwili mógłbyś wejść do mojego mieszkania? Na przykład w środku nocy...?
-Wiesz...-zacząłem z szelmowskim uśmiechem.-Tylko wtedy, gdybyś wyraziła na to zgodę...
Nel? C:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz