czwartek, 29 stycznia 2015

Od Vanessy C.D Johna

- Z tobą?
- No... wiesz ostatnio wyszedł ten nowy film...
- Ty... ty chcesz iść ze mną do kina?!- podparłam się na łokciach.
- No...
- Jasne!- zerwałam się i wręcz na niego skoczyłam. Objęłam go nogami w talii i zarzuciłam ręce na szyję.
- Van...
- Cicho...
- Ee... to chcesz iść? Bo seans jest za pół godziny.
- Yhm...- zeszłam z niego i poszliśmy się ubrać. Poszliśmy do kina, a John kupił mi największy popcorn i colę. Kiedy komedia, bo była to komedia, się skończyła wyszliśmy roześmiani.- Dziękuję John...
- No... jestem starszym bratem...
- Najlepszym...- przytuliłam się do niego.
- Wiem...
- I dobrze...- poszliśmy do parku. Usiedliśmy na ławce.- John...
- Tak?
- Przepraszam, że... że się wprowadziłam, tak niespodziewanie... i przepraszam, że po prostu się wprosiłam...

John?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz