sobota, 17 stycznia 2015

Od Johna C.D Nivana

Odsunąłem się od Nivan'a. Patrzyłem na niego przez chwilę. Nie wiedziałem co myśleć. Chłopak położył dłonie na moich policzkach i przyciągnął do siebie. Ja dalej myślałem i myślałem.  Jednak z moich rozmyśleń wyrwał mnie głos Nivan'a.
- John żyjesz?
Pokiwałem głową. Ująłem jego twarz w dłoniach. Wpiłem się w usta chłopaka. Moje ręce z twarzy Nivan'a zeszły na dół i tak nagle znalazły się pod jego koszulką. Opuszkami palców dotykałem jego brzuch. Nacisnąłem lekko i jęknął cicho w moje usta. To dało mi satysfakcję, Nivan dłońmi błądził po moim ciele ,a po chwili... Bum! Coś zniszczyło tą chwilę. Czyli dzwonek do drzwi. Zignorowałem to. Jednak z każdą chwile ktoś dzwonił coraz częściej... Wstałem i podszedłem do drzwi. Otworzyłem je a w nich stał jakiś facet. Spytał czy jest Nivan, a ja od razu go zawołałem.

Nivan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz