niedziela, 18 stycznia 2015

Od Clementine, CD Oskara

-Trzeba go znaleźć. - powiedziałam wyciągając telefon z kieszeni. Wpisałam pośpiesznie hasło do mojego blackberry i zaczęłam szukać numeru telefonu Jacob'a, kiedy to zrobiłam połączyłam się i czekałam na odbiór. Minął jeden sygnał, drugi, trzeci... Wtedy usłyszałam wołanie Morgana, coś jak szczek zmieszany z kocim prychnięciem. Obydwoje obróciliśmy się raptownie w stronę drzwi po czym ruszyliśmy biegiem, o mało nie potykając się o lisa. Na zewnątrz z auta wychodził Jacob z milionami kartek i folderów. Podeszłam do niego i pomogłam ogarnąć wszystkie uciekające pliki.
-Znalazłem... Chyba.
-Ja też, jedź i sprawdź do jakiej akademii zapisał się Robb Landresco. - powiedziałam pośpiesznie i wepchnęłam Jacoba spowrotem do auta.
-Co?
-No jedź! A, i daj mi akta sprawy.
-Właśnie staram się to zrobić! - wykrzyknął załamany śledczy podając mi folder.
-Dobrze, dobrze. Jedź już. - Jacob trzasnął drzwiami i ruszył do biura, a ja zaczęłam czytać akta. Oskar podszedł do mnie i zaglądając mi przez ramię zapytał:

Oskar?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz