Od Johna C.D Nivana

Patrzyłem z wrednym uśmiechem na Nivan'a. W pewnym momencie odsunąłem się od niego. Patrzył na mnie pytającym wzrokiem. Nie mogłem się napatrzeć. W pewnej chwili nachyliłem się nad jego brzuchem i zacząłem od podbrzusza. Językiem przejechałem od podbrzusza do samej klatki piersiowej. Mokra linia pozostawała na jego ciele. Jedną dłonią zacząłem zsuwać z niego dolną część ubioru. Kiedy pozbyłem się jego spodni podniósł się i złapałem za końce jego bokserek. Zacząłem je zsuwać w dół. A kiedy ich już nie miał z uśmiechem złapałem jego członka w dłonie. No i zacząłem mu robić loda (Nivuś chciałam opisać ale by nie wstawili pewnie). Chłopak zaczął jęczeć. Uśmiechnąłem się w duchu. Kiedy wyjąłem jego członka z ust spojrzałem na niego z uśmiechem.
 - To co panie Nivan'ie... Chce się pan pobawić? - spytałem.
 Spojrzał na mnie. Kiedy znalazłem się nad nim a nasze twarze dzieliły kilka centymetrów chłopak zaczął pchać moją głowę w dół. Jednak stawiałem opór i złapałem go za włosy. Pociągnąłem za nie a ten syknął i złapał moją rękę. Zsunąłem się w dół i zacząłem jeździć językiem po jego brzuchu. Kiedy dojechałem do jego szyi ugryzłem go tak po prostu. Syknął ale po chwili to on przejął władzę.

 Nivan?