środa, 21 stycznia 2015

Od Joshua C.D Nivana

Westchnąłem i poszedłem do siebie. Położyłem się i szybko usnąłem. Rano jak zwykle obudził mnie budzik, ale dzisiaj sobie odpuszczę. Przewróciłem oczami i położyłem się na plecy. Wypuściłem powietrze nosem i wstałem. Wziąłem jeansy z pokoju i czarny pasek. Potem podreptałem do łazienki się przebrać. Przy okazji rozczesałem swoją grzywkę. Zszedłem na dół i zrobiłem sobie śniadanie. Nie było płatków, więc musiałem sobie inaczej radzić. Zrobiłem sobie kanapkę i rzuciłem się na kanapę w salonie. Włączyłem telewizor i skakałem po kanałach. W końcu znalazłem jakiś ciekawy kanał. Zacząłem zajadać i popijać kawę. Usłyszałem jak na górze otwierają się drzwi. Wziąłem jeszcze łyk i odstawiłem kubek na stolik. Ułożyłem sobie lepiej poduszki i tak leżałem. Po schodach zaczął schodzić Nivan.
- Mam jedno zasadnicze pytanie- zacząłem- Masz jakąś awarię w swoim domu że już drugi dzień u mnie siedzisz? Nie żebyś mi przeszkadzał, ale chcę po prostu wiedzieć- powiedziałem patrząc na niego.

http://fc06.deviantart.net/fs70/i/2014/041/7/f/collab_with_elephantwendigo_by_ribkadory-d75xwzv.jpg

Nivan spojrzał na mnie tylko i czym prędzej poszedł do kuchni. Czekałem aż wróci i mi odpowie leżąc cały czas w takiej samej pozycji.

Nivan?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz